Obserwatorzy

08 grudnia 2011

Eveline: oliwka + koenzym Q10 - krem przeciwzmarszczkowy na dzień

No niestety taki przyszedł czas, że i ja musiałam kupić coś przeciwzmarszczkowego.
Dużo się śmieję i często marszczę czoło ze zdziwienia także jestem podatna na marszczenie. :D Chociaż ten krem moim zdaniem jest przeciwzmarszczkowy z samej nazwy,
ale... jest świetny do codziennej pielęgnacji, wbrew przeznaczenia nie na dzień, ale... na noc :)


 U mnie żadnych zmarszczek nie zredukował, takie cudo to, to nie jest :D Natomiast jest świetnym, tak jak producent pisze: nawilżająco-dotleniającym kremem. Na opakowaniu oprócz hasła "przeciwzmarszczkowy" nie ma nic o tym, że wygładza, albo minimalizuje oznaki starzenia się skóry i rzeczywiście nic takiego nie robi. Wbrew pozorom ja jestem z niego bardzo zadowolona. Nie użyłabym go co prawda na dzień, bo jest dość tłusty i m.in. przez oliwkę w składzie zostawia delikatny, tłusty film na twarzy. Jak dla mnie idealne rozwiązanie na noc, kiedy to jest mi bez różnicy czy się świecę czy nie. 



Do plusów na pewno możemy zaliczyć cenę - coś w graniach 15 zł, za 50ml produktu, któremu trzeba przyznać, że jest naprawdę wydajny. Nie potrzeba dużej ilości, aby nakremować całą twarz. Producent zapewnia, że nadaje się do każdego typu skóry, natomiast ja bym go odradziła właścicielkom cery tłustej, a zdecydowanie poleciła dla osób o cerze suchej i normalnej. 
Łatwa dostępność, zarówno w drogeriach, sieciówkach jak i hipermarketach.
Dodatkowo krem ma SPF 15, co jest jego dużą zaletą. Nie zapycha (przynajmniej mi nie narobił takich szkód), w zapachu nie jest mocno odczuwalna oliwka - bardzo delikatna woń, wręcz bardziej kremowa, niż oliwkowa, na całe szczęście, bo nie lubię tego zapachu.

Gdyby ten produkt miał nazwę - Krem tłusty, nawilżający na noc - a, nie - Krem przeciwzmarszczkowy na dzień - byłby idealny. Mam wrażenie, że Eveline pomylił nalepki, co nie zmienia faktu, że polecam do wypróbowania wszystkim, oprócz właścicielek cery tłustej. ;-)

kliknij, żeby powiększyć
kliknij, żeby powiększyć






6 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety mam suchą cerę,nie miałam jeszcze kremu z eweline może kiedyś jakiś wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam cerę mieszaną, ostatnio łatwo zapychają mi się pory, więc niestety nie wypróbuję :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Bałabym się, że mi pory pozapycha, ale mógłby się sprawdzić na dekolt. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Makeupkama, przy cerze suchej polecam wypróbować, bo ja też jestem jej posiadaczką i sobie go chwalę;)

    Dorota,
    Na dekolt hmmm dobry pomysł :) sama wypróbuję :)

    Invierno Beauty,
    mi na szczęście nic się nie stało z porami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeżeli będę szukała kremu na noc, przyjrzę się temu

    OdpowiedzUsuń

Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna.
Dziękuję za poświęcenie czasu i każdy oddany komentarz :)