Ciężko stwierdzić od kiedy stałam się włosomaniaczką, chociaż myślę, że nie jestem jeszcze w bardzo zaawansowanym stadium, jestem do odratowania :D
Jestem posiadaczką włosów kręconych, ewentualnie falowanych. Osoby, które nie mają prostych włosów na pewno mnie zrozumieją ;-) Te włosy po prostu mają... humory :D Raz zakręcą się w przepiękne spirale, drugi raz są to marne fale. Oczywiście dążę do spirali. Aż sama się dziwię, że to piszę,bo jeszcze z półtora roku temu prostowałam włosy i nie mogłam zdzierżyć tego, że JA NIE MAM PROSTYCH WŁOSÓW!
Moja pielęgnacja nie może być przeładowana, bo moje włosy tego nie lubią. Lubią się obciążać, wysuszać, a w szczególności żyć swoim życiem. ;-)
Włosów nie prostuję, nie suszę (ewentualnie w sytuacji awaryjnej), nie używam pianek, ani lakierów.
Farbuję, namiętnie od dłuższego czasu. Byłam już brązowa, bordowa, czerwona, czarna, teraz jestem sprana ruda, bo jestem już miesiąc od farbowania. Teraz robię przyczajkę na hennę. Naturalny kolor włosów - popielaty blond.
Pozwólcie, że przedstawię powód dzisiejszego posta:
Na samym początku podstawa mojej włosowej pielęgnacji. Olejek rycynowy. Nakładany sam na końcówki włosów, lub z jakimiś dodatkami jako maseczka, a następnie dokładnie zmywany. Biedny, ma zadanie specjalne zawsze - ratowanie włosów po koloryzacji. :D
Jeżeli chodzi o szampony - wybieram zazwyczaj najprostsze, nie szukam żadnych specyfików, bo na mnie nie działają. Bardzo lubię ziołowe szampony - Barwy, tym razem jednak przedstawiam Wam dwa szampony Ziai, których ostatnio używałam. Mi szampon do włosów normalnych, figowy sprawdził się znacznie lepiej niż ten intensywnie regenerujący.
Nie ma dla mnie pielęgnacji bez odżywki. Chwilowo wykańczam odżywkę Hbm, oraz moje nowe odkrycie Marion - odżywka diamentowy blask. Mam jeszcze kilka zalegających odżywek, ale jakoś te są na głównym planie ostatnio. Ja, jak to ja, nakupuje, nakupuje, a później stoi.... ;-)
Jak już wcześniej pisałam - dla mnie maska do włosów jest ważniejsza niż odżywka, bo po prostu lepiej na mnie działa. Oprócz domowych maseczek mam na chwile obecną swoje dwie ulubione. Jedna niestety już dotknęła dna - Ziaja, regenerująca kolor, oraz maska z Mariona, którą pokazywałam w ostatnim haul, również ożywiająca kolor .Uwielbiam efekt "po", po jednym i drugim produkcie.
Nie stylizuje włosów na co dzień, bo loki tak naprawdę ciężko ułożyć. U mnie nie istnieje słowo "styling", co najwyżej "okiełznanie" włosów :D Pomaga mi w tym produkt z Joanny, o którym pisałam TUTAJ i Schwarzkopf przeciwko puszeniu się włosów, o którym na pewno napiszę. ;-)
Jak Wam się podobał krótki przekrój przez moją włosową pielęgnację? Nie wgłębiałam się w same produkty, bo na pewno pojawią się ich recenzje jak tylko je wykończę.
Szczerze przyznam, że bardzo często zmieniam sposób pielęgnacji i szukam cały czas sposobu idealnego. Mam parę asów w rękawie i niebawem rozpocznę nową pielęgnację włosów, dlatego zapewne pojawi się UPDATE ;-) Nie lubię stosować cały czas tych samych produktów, bo ja się nudzę i moje włosy... ;-)
Olejek na pewno wypróbuję jak i maskę z Ziaji :) Ja nie mam włosów ani kręconych ani prostych, wyglądają przyzwoicie po prostowaniu jedynie, ale to sumiennie ograniczam :)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz wlosy ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyczna,
OdpowiedzUsuńMoje włosy też kiedyś były nijakie :) a, że widziałam, że na proste włosy nie ma co liczyć to zgłębiłam się w pielęgnacje kręciołków ;-) polecam, warto się pomęczyć ;) nawet nie wiesz jaki to komfort nie używanie prostownicy i nie martwienie się o to, że włosy się skręcą na deszczu :D
Monika,
dziękuję ;)
Kusisz odstawieniem prostownicy na dobre :) Tylko chyba nie mam na razie odpowiedniej długości, przy mojej okrągłej twarzy lepsze są długie loki :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczna,
OdpowiedzUsuńA tam - długość nie jest wymówką ;-) ja miałam loki przy włosach do lini brody (prostych, jak się skręciły to były automatycznie krótsze) i nikt mnie nie wyśmiał na ulicy, a twarzy szczególnie szczupłej to ja nie mam :P Warto jak najszybciej rozpocząć dobrą pielęgnację włosów i odstawić szkodniki włosowe, co by później nie trzeba było ścinać wymarzonych włosów w wymarzonej długości, bo się okazało, że są w fatalnej kondycji ;-)
Ja się przymierzam do tego olejku, ale jakoś zawsze się boję, że niedostatecznie dokładnie zmyje go z kudełek i będę miała tłuste strąki... Wg mnie maska też jest ważniejsza niż odżywka :)
OdpowiedzUsuńA na maski Marion chyba się skuszę, jak będę w Auchanie, bo na razie tylko tam je widziałam.
pięknie wyglądają Twoje włosy, przede wszyskim ładny połysk ;)
OdpowiedzUsuńmuszę się rozejrzeć za tymi nowymi kosmetykami z Ziai, bardzo mnie ciekawią.
włosy mają piękny połysk i wyglądają zdrowo- gratuluję są wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńAlez ja widzę potencjał w Twoich włosach:) u mnie pielęgnacja będzie razem z aktualizacja kłaków,za jakiś miesiąc:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!:*
Jaki Ty masz piękny kolor włosów..!
OdpowiedzUsuńolejek rycynowy też stosuje jak mi się przypomni ;p
OdpowiedzUsuńMasz cudny kolor wlosow!!!:)))
OdpowiedzUsuńJakos specjalnie nie przywiazuje wagi go tego tematu glownie dlatego, ze ostatnio scinam wlosy coraz krocej wiec i problem mniejszy;)Poza tym zmagam sie z troche innymi problemami wiec dobor pielegnacji jest bardziej pod innym katem.
Z szamponow uwielbiam plynne cuda z Lush'a:)
znam ten ból niesfornych loków :) gdzie można dostać produkty Marion? bo parę osób mi polecało, a ja nie umiem znaleźć
OdpowiedzUsuńZołzAnna jak najbardziej polecam Marionowe maski :) nie martw się, że nie spłuczesz olejku :) nie używaj tylko szamponów ziołowych, bo mogą mieć problem ;-)
OdpowiedzUsuńLet's talk beauty, Rina, Colourful eyes, Hexxana dziękuję :)
Tishak,
ja zawsze kupuje w jakiś małych sklepikach, szczerze powiem, że nawet nie wiem czy są w Rossmannie, czy Naturze.. nawet nie sprawdzałam. Parę komentarzy wyżej ZołzAnna napisała, że w Auchanie są maseczki Mariona ;-)
Tak, maski Biowax są w aptekach. Ja je kupiłam w Superpharm za ok. 13 zł w promocji.
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam pierwsze spotkanie z olejkiem: jak myłam włosy Pantene, to dolałam ok. łyżeczki olejku i tak wszystko razem czochrałam, spłukałam i ponownie umyłam Pantene, później skórę głowy Klorane i na koniec odżywka Nivea. Muszę powiedzieć, że włosy mam gładkie i miękkie :) Chyba taką "kurację" będę stosować sobie co drugie mycie :D
oo proszę jaka pełna pielęgnacja...fajnie że używasz olejku rycynowego on naprawdę działa...co do płukanki rumiankowej to jego działanie jest naprawdę fajne ale muszę przyznać że raczej nada się do włosków blond ze względu na lekkie rozjaśnianie(przy systematycznym używaniu)
OdpowiedzUsuńno i dziękuje za komentarz miło mi że zajrzałaś !
Muszę wypróbować olejek rycynowy na moje biedne końcówki :) Mam nadzieję, że mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie.
Piękne loczki! Ja mam naturalnie proste, niestety bez skłonności do jakichkolwiek fal/loków :(
OdpowiedzUsuńA co do prostowania, to nic im nie się nie stanie robiąc to 1-2 razy w miesiącu ;-)
Piekne masz włoski:) Ja mam proste jak druty..
OdpowiedzUsuńJa sobie taką dłuższą aplikację olejkową zrobię w weekend :D ale powiem, że wciągnęłaś mnie w olejkowanie :P Od razu zajrzałam na wizaż, poczytałam co nieco i musiałam spróbować :D
OdpowiedzUsuńpiękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny masz kolorek tych włosów. Ja mam mocniej kręcone włosy, nieraz używam pianki i mam jeszcze mocniej pokręcone. Spóbuj może.. ;) obserwuje!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne włosy, kolor również mi się podoba :) Jakiś czas temu też używałam namiętnie olejek rycynowy na końce włosów i działał całkiem nieźle! Teraz skoncentrowałam się na oleju kokosowym ekologicznym i działa on według mnie sto razy lepiej!
OdpowiedzUsuńAle masz dużo włosów! Zazdroszczę! :) Moje są cienkie, proste i krótkie.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dziękuję bardzo za wszystkie komentarze! Moim włosom jeszcze sporo brakuje, ale nad tym pracuje :)
OdpowiedzUsuńTo przez Ciebie wszystko :D
OdpowiedzUsuńDziś zrobię sobie tą maskę z Biowax, bo chcę ją jak najszybciej zużyć i kupić jakąś inną, która będzie nawilżała i regenerowała włosy :)
Olejek zastosuję w poniedziałek, na razie na godzinkę go zostawię i zobaczę jak będzie działał :)
Piękne włosy!
OdpowiedzUsuńRównież gratuluję stażu i życzę samych sukcesów zatem! :-)
Dzisiaj kupiłam ten szampon ziaja do włosów normalnych. Wcześniej miałam do przetłuszczających i byłam zadowolona:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCo Ty gadasz? masz piękne loki! nie widziałaś moich humorzastych włosów;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam maskę mariona do włosów ciemnych(z orzechem laskowym i henną).
Do pielęgnacji włosów używam amlę na całą długość włosów:)
GoodForYouDP,
OdpowiedzUsuńoj moje też mają humorki :D a ostatnio co bym nie robiła one i tak nie są dostatecznie nawilżone ;-) właśnie sobie zgooglowałam Amlę i mnie zaciekawiła :) muszę się w tym temacie zakręcić :) Dziękuję za informację :)
masz przepiękny kolor! :) też jestem posiadaczką kręconych włosów i niestety wiem co to znaczy humorzaste włosy ;)
OdpowiedzUsuńJEZU, JAKIE MASZ CUDNE WŁOSY! Jak ja siostrze zrobię loki na prostownicy to jej takie skręty wychodzą, a Ty masz naturalne :) Cudo! Kolor też świetny, uwielbiam rudości :))
OdpowiedzUsuńJa mam sama włosy lekko kręcone/bardziej właśnie fale. Zamierzam spróbować z tym balsamem Flexible Curls z Nivei, czy wydobędzie jakieś większe sprężyny...Jak sądzisz? :)