Obserwatorzy

06 kwietnia 2012

INTYMNIE: ekstrakt z kory Dębu od Barwy

...czyli gościem dzisiejszej recenzji będzie: 
Żel intymny z ekstraktem z kory Dębu od Barwy Naturalnej. 


DOSTĘPNOŚĆ: Lista sklepów, gdzie można zakupić produkty Barwy:
http://barwa.com.pl/en/gdzie-kupic

CENA: 6,90zł za 300 ml produktu

ZAPACH: Delikatny, nienachalny, lekko ziołowy

KONSYSTENCJA: Ani zbyt wodnista, ani za gęsta - forma żelu - gęstawa, lekko ciągnąca się



DZIAŁANIE: Producent zapewnia nam o:
Delikatny żel przeznaczony do codziennej higieny okolic intymnych. Specjalnie opracowana receptura oparta na łagodnych składnikach myjących zapewnia długotrwałe uczucie świeżości.


Produkt bardzo dobrze się pieni, ale przy tym dobrze spłukuje. Nie podrażnia skóry, łagodnie myje. Wyraźne uczucie odświeżenia, nie spowodował żadnych podrażnień, reakcji alergicznych, czy infekcji.


APLIKACJA: Opakowanie zawiera coś, co bardzo cenię we wszelkich produktach do mycia, czyli pompkę, która jest duża i szeroka.


WYDAJNOŚĆ: Baaaardzo duża, produktu używam od ok. półtora miesiąca dzień w dzień, a zużyłam dopiero ok. połowy produktu, może nawet mniej. Przy jednorazowym użyciu wystarczy jedna pompka produktu.


SKŁAD:
Składniki aktywne:
- ekstrakt z kory dębu - zapobiega infekcjom, łagodzi podrażnienia, drobne zaczerwienienia i otarcia,
- kwas mlekowy - przywraca fizjologiczne pH, wzmacnia naturalną florę bakteryjną,
- D - pantenol - nawilża, działa kojąco.
Nie zawiera mydła, pH fizjologiczne. Nie zawiera soli. Przebadany dermatologicznie.




PODSUMOWANIE: Zdecydowanie polecam ten produkt, mimo niskiej ceny jest naprawdę dobrej jakości. Rozglądajcie się za produktami Barwy szczególnie w hipermarketach. ;-) 

14 komentarzy:

  1. Wygląda całkiem ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spadłaś mi z nieba z tą recenzją, bo dzisiaj idę na zakupy. Jak nie bedzie Białego jelenia to biorę ten

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba będzie się za nim rozejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem wierna Lactacydowi jednak jeśli gdzieś spotkam ten, to na pewno wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kora dębu jest idealnym składnikiem do takich żeli i płynów. Ja mam z ATW:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. ja go u siebie w mieście widziałam bodajże w Tesco :)

      Usuń
  7. Ja mam zel łagodzący intimea z aloesem , kwasem mlekowym i naturalnym PH . Kupiłam kiedys w biedronce za 3zł ;) 500ml ;) Jak go kiedys wykończę to poszukam tego ;) i przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też lubię wszystko co zawiera pompkę:D
    Nie miałam,ale rozejrzę się za nim przy okazji:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja aktualnie używam jednego z Oriflame, ale.. pewnie wypróbuję go jako następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam ten płyn i niestety - dzięki niemu miałam "kobiecą nieprzyjemność". Teraz mam Laktacyd i nie narzekam. Ziaja też ma dobre płyny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę poszukać tych kosmetyków u siebie, bo nie widziałam ich

    OdpowiedzUsuń
  12. ale ten ekstrakt i kwas mlekowy na szarym końcu niemal, na początku sles, ja bym się bała :(

    OdpowiedzUsuń

Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna.
Dziękuję za poświęcenie czasu i każdy oddany komentarz :)