CENA: ok. 7 zł
DOSTĘPNOŚĆ: Bardzo duża, sama nie zdawałam sobie sprawy w jak wielu miejscach produkty Barwy są dostępne. Zarówno w sklepach internetowych jak i stacjonarnych. TUTAJ znajduje się pełna lista miejsc, gdzie można te kosmetyki zakupić.
ZAPACH: Ah... uwielbiam go :D Przypomina mi zapach zimnego soku pomarańczowego, lekko słodkawy. Zawsze w całej łazience nim pachnie, dosyć krótko pozostaje na skórze.
KONSYSTENCJA: Coś między żelem do prysznic, a balsamem do kąpieli. Dość gęsta, trochę lepka, łatwo się pieni, zostawia delikatny film na ciele.
APLIKACJA: Przebiega bez większych kłopotów, opakowanie może się wydać dość problematyczne pod prysznicem, łatwo może się wyślizgnąć, sam produkt natomiast nie spływa z ciała pod prysznicem, w wannie się dobrze pieni, dobrze się spłukuje.
piana po rozsmarowaniu produktu na dłoni, bez użycia wody |
DZIAŁANIE: Producent podkreśla przede wszystkim ten orzeźwiający zapach, nie bez kozery produkt w nazwie zawiera słowo - energia - oczywiście się z tym zgadzam, naprawdę ma dość pobudzające działanie i dla zmysłów i dla ciała - przy regularnym stosowaniu z gąbką syrenką zauważyłam delikatną poprawę skóry, producent zapewnia intensywne pobudzenie i stymulację krążenia. Nie wysusza skóry, nie podrażnia.
WYDAJNOŚĆ: Za 7 zł otrzymujemy 200ml produktu, uważam, że jest dość wydajny, jednorazowo nie potrzeba zużywać dużej ilości produktu dzięki temu, że dość dobrze się pieni
SKŁADNIKI AKTYWNE:
Ekstrakt z guarany - stymuluje krążenie, intensywnie pobudza
Lamesoft PO 65 - gwarantuje poprawę wilgotności skóry, wygładza ją i uelastycznia. Dostarcza nawilżających lipidów i sprawia, ze skóra łatwiej się regeneruje.
Pełny skład:
aqua, sodium laureth sulfate, lauramidopropyl betaine, cocamice DEA, sodium chloride, coco-glucoside, glyceryl oleate, propylene glycol, Paullinia cupana extract, metylchloroisotioazolinone, methylisothiazolinone, citric acid, parfum, hexylcinnamaldehyde, d-limonene, CI 15985
PODSUMOWANIE: Nie jest drogi, dlatego też polecam go wypróbować. Ma zdecydowanie więcej zalet, niż wad, dlatego myślę, że bublem u nikogo się nie stanie. Jeżeli go spotkam to na pewno kupię, ale inny zapach z tej serii (FruttoFresco). Dostępny jest jeszcze:
Ujędrnianie - żurawina + imbir
oraz Nawilżenie - zielone winogrono + kompleks nawilżający
Lubicie produkty Barwy? Macie jakieś "doświadczenia" z tymi żelami? Czekam na Wasze komentarze ;-)
zapach musi byc super kuszaco brzmi:)
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię :) co prawda, niektórzy po haśle "energia" mogą się spodziewać ożywczej pomarańczy niczym z zapachu energetyka, ale to jest taki słodki, ale nadal orzeźwiający zapach pomarańczowo-mandarynkowy, cudo!
UsuńZapach musi być genialny
OdpowiedzUsuńja nigdy nie miałam z tej firmy żeli
dla mnie to też był pierwszy raz:D
UsuńNie spotkałam go nigdzie, ale też nie szukałam. Musze się rozejrzeć, zapach zapowiada się kusząco:)
OdpowiedzUsuńJa też nigdy jakoś szczególnie nie poszukiwałam produktów tej firmy, a tym bardziej żeli pod prysznic, a tu takie zaskoczenie dostępnością:)
Usuńja nigdzie nie widziałam produktów Barwy oprócz tej słynnej siarkowej serii... a widzę, że to fajne, niedrogie produkty
OdpowiedzUsuńPrawda:)
UsuńKusi mnie ta żurawina z imbirem :)
OdpowiedzUsuńmnie też :) ujędrniania nigdy za mało :D
UsuńWszystkie wyglądają kusząco <3
OdpowiedzUsuńZapach musi być egzotyczny ;)) Jakoś jeszcze nie spotkałam się z tymi kosmetykami ;/ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach cytrusów! :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam ich nigdzie, wygladają zachęcająco :D
OdpowiedzUsuń