Ostatnio przez całkowity przypadek odkryłam kolorystyczny zamiennik pomadki Mac Hue.
Pozwólcie, że Wam przedstawię - Golden Rose, pomadka z woskiem pszczelim, numer 115.
Koszt 6,99zł!
Szybkie porównanie:
Mac Lipstick Hue:
(zdjęcia nie są moją własnością, pochodzą ze stron: http://www.beautyliciouslove.com/ oraz www.maccosmetics.com)
A teraz pora na TANIE ROZWIĄZANIE!
Golden Rose, odcień 115:
Pomadki Golden Rose są moimi ulubieńcami. Bardzo je lubię za kremową konsystencję, nawilżenie jakie zostawiają na ustach, oraz dużą gamę kolorów. Od jasnych, kolorów nude po fuksje skończywszy na ciemnych burgundach. Pomadka utrzymuje się jakieś 2-3 godziny, mi to odpowiada i tak mam ją zawsze przy sobie to w ciągu dnia nie sprawia mi problemu "poprawienie się".
Pojemność: 4,2g
Na koniec wspomnę tylko o jej zapachu - ma taki typowy szminkowy zapach, na pewno wiecie o co mi chodzi. Nie jest on jednak bardzo intensywny, mi kompletnie nie przeszkadza.
Piękne kolory. Jeżeli najdzie mnie ochota na taki różyk na pewno rozejrzę się za pomadką Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńZaczne od tego, ze masz sliczne usta:))) a kolor bardzo fajny!Podoba mi sie.Nie mialam przyjemnosci z pomadkami z GR, jak pojawi sie okazja to obadam:)
OdpowiedzUsuńCo do weryfikacji obrazkowej to mnie tez to umknelo na samym poczatku:)ale masz racje-bardzo przeszkadza...
Pozdrawiam:)
jakie cudo! muszę ją znaleźć! małe drogerie prawda?:)
OdpowiedzUsuńJa znów odnoście szczoteczki;)
OdpowiedzUsuńUżywam jej od tygodnia,w przyszłym tygodniu porobię zdjęcia i napiszę o niej.
Wg mnie jest w porządku,używam jej z peelingiem i nic a nic nie podrażnia mojej skóry (która jest wrażliwa i alergiczna). Nie ma zaczerwienienia,ale niektóre dziewczyny mówiły,że bardzo je podrażniła. U mnie tego nie zauważyłam. Odkąd jej używam pozbyłam się wągrów,więc jestem bardzo zadowolona! Gdyby była mniejsza wygodniej by się nią stosowało w okolicy nosa,przy takiej jak teraz,większej trochę trzeba się nauczyć jej używać.
@Kamyczyku najlepiej to szukać w małych drogeriach, ale też GR ma swoje stoiska na pasażach w CH, np. w łódzkiej Manufakturze jest sklep Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńśliczne usta i kolor pomadki :)
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyslalam jak zobaczylam Twoj post, ze ten moj Paese wyglada tak samo jak Vipera :) Jesli chodzi o ta pomadke to ma sliczny kolor ;) Jak z jej wytrzymaloscia?
OdpowiedzUsuńfakt, kolory podobne, ładne :)
OdpowiedzUsuńja mam dosc chlodne podjescie do pomadek MAC, choc wiec ze dla wielu osob sa marzeniem ale tak jak pokazalas, spokojnie mozna znalezc tansze zamienniki i moze nawet sa o tyle lepsze, ze nie wysuszaja ust tak jak to robi wiekszosc Macowych pomadek :]
OdpowiedzUsuńJesli to ten numerek z tylu buteleczki to 33 ;D A tej szminki musze poszukac u mnie ;)
OdpowiedzUsuńHehe ja tez zbankrutuje, ale jesli lubisz zapach pizma to polecam Carolina Hererra 212 VIP, cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńzachwycil mnie kolor! a co się okazało... mam tą szminke ahaha :). od jutra powracam do niej.
OdpowiedzUsuńSuper kolory tych pomadek! Chyba się skuszę na tę z Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńpojemnosc błyszczyka to 5,5ml
H.
no, na gojenie jest w sam raz :), przy czym trzeba pozniej dobrze nawilżyć takie miejsce.
OdpowiedzUsuńapropo szminki - wklepujesz ją czy normalnie malujesz? bo ja jak pomaziam normalnie usta to robią się mało estetyczne smugi, dlatego mażę palca i dopiero wtedy wklepuje w usta- efekt delikatniejszy.
DZIĘKUJĘ za pomoc, mam nadzieję, że weryfikacja się juz nie pojawia :))):*
masz sliczny kształt ust.
OdpowiedzUsuńKolory pomadek akurat nie moje, ale uważam, że bardzo przydatne są posty o tańszych zamiennikach :-)
moze to przez to, że mam suche skórki na ustach i się tak to głupio zbiera :/
OdpowiedzUsuńuff, koniec z głupimi literami ;))
dziękuję, też mogę pozdrowić - Łodziankę? ^^
dobra myśl! :D
OdpowiedzUsuńjaka dzielnica?:) - wdz ^^
Po pierwsze nie ma za co, szczerą prawdę powiedziałam.
OdpowiedzUsuńPo drugie, po raz kolejny -usta. Ależ z Ciebie szczęściara no. A po 3 kolory może podobne, ale... tak ze zdjęcia to ta Golden Rose podoba mi się chyba nawet bardziej :)
Ciekawy patent. :) Nie miałam jeszcze żadnej pomadki Golden Rose, ale chyba się rozejrzę. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Nigdy nie umiem sobie wybrać szminki, bo jakoś inaczej wygląda na ustach, a inaczej normalnie... ;]
P.S. Dołączam do obserwatorów. :) Nie pogniewam się za rewanż. ;)
Kurka, dopiero zauważyłam, że to Ty byłaś pierwsza z tym obserwowaniem. :D Chyba pora zmienić okulary. ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście podobno :) Kilka razy już czaiłam się na te pomadki, ale jak staję przy stoisku GR to nigdy nie mogę się zdecydować...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście podobne! Muszę wypróbować Golden Rose, MAC jest dla mnie zdecydowanie za drogi.
OdpowiedzUsuńPiekny kolorek i oczywiscie mega podobne, wiec po co przeplacac ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor : )
OdpowiedzUsuńTakie wpisy sa na prawdę świetne : )
Pozdrawiam gorąco : )
ładna, ale w żadnym sklepie ich nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, chyba mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuń