A wszystko zaczęło się od tego, że kończy mi się tusz...
Krótki przekrój przez gwiazdy haul'a:
1. AVON, Senses Bead Burst, żel pod prysznic, 250 ml
Jak to avonowe żele pod prysznic - śliczny, świeży zapach. Ma w sobie takie małe kuleczki - nie są one peelingujące, podejrzewam, że mają funkcję "pieniącą" :D
2. Barwa Naturalna, Len - szampon do włosów - mój ukochany, przy okazji tani i pięknie pachnący, 250 ml, 3-4 zł
3. Ziaja, uniwersalny płyn do makijażu, małe, 120 ml, tanie cudeńko - 4,99
4. Ziaja, krem nagietkowy nieperfumowany, cera normalna, sucha, wrażliwa, 50ml
Bezzapachowy, dość tłusty krem - coś koło 5zł
5. Garnier Mineral, antyperspirant, 40 ml, 11,99zł
Jeżeli antyperspirant to sztyft, jeżeli sztyft to tylko Garnier Mineral
5. Paese, odcień 28, cień do powiek, 7,50zł
Przepiękny metaliczny oliwkowy cień do powiek. Zdecydowanie zakochałam się w tych cieniach.
6. Joko, pomadka, seria Wet Lips, odcień: J 51, 21,99zł
Jestem zdecydowanie pomadkowym-maniakiem.
To chyba będzie mój KWC. Na pewno zrobię o nim recenzje, bo zakochałam się w nim od pierwszego użycia ;-)
8. Vipera, Hello girl, błyszczyk, odcień 58, 12,50 zł
Dwukolorowy błyszczyk, jak dla mnie można stosować osobno pierwszego, jak i drugiego koloru, ale można tez je ze sobą łączyć. Mi się podoba efekt po użyciu tylko tego ciemniejszego koloru, białą, nabłyszczającą stronę będę chyba stosować do matowych pomadek ;-)
9. Lakier do paznokci, Golden Rose Paris, odcień 67, 4,50zł
Srrrrebrny, metaliczny odcień, już nie mogę się doczekać jak pomaluje nim paznokcie :D
Jak Wam się podoba mój haul? Używałyście, któregoś z przedstawionych przeze mnie kosmetyków? A może na któryś macie dopiero ochotę? ;-)
Jejj tez chce tyle pomadek co Ty masz :)
OdpowiedzUsuńgin przepadnij!
OdpowiedzUsuńwczoraj wydałam 100 zl na spodnie (a raczej jegginsy) i dzisiaj uswiadomilam sobie ze na kolejne fundusze musze czekac do 20 grudnia a Ty mi tu z kolejnym haulem! a kysz!
pomadka przepiekna!
i chyba sie zmowilysmy na srebrne lakiery, mmam wlasnie ten odcien na paznokciach, niedlugo ukaże się notka :)
dla mnie ten płyn Ziai to zdecydowanie nie cudeńko: zostawia tłusty film, słabo sobie radzi z większością wodoodpornych maskar
OdpowiedzUsuńa antyperspirant garniera lubię, ale w kulce
1. ciekawy szampon.
OdpowiedzUsuń2. piękna szminka!
3. dawaj recenzję tuszuuuuu! :D
używałam ziaji tyle, że dwufazowej :)) całkiem dobra była! kolor lakieru piękny taki metaliczny :)
OdpowiedzUsuńMonika,
OdpowiedzUsuńto nie zostaje Ci nic innego jak lecieć do sklepu :D Niestety, jestem pomadkowym freakiem, przez co mój portfel już taki chudy jest... :D
Oczuchmurność,
Paulinko to nie moja wina! Te zakupy jakoś same do mnie przychodzą :( Czekam na posta ;-) znowu bedziesz mnie wkurzać tymi pięknymi pazurami! :D
Improved Before 30,
U mnie się akurat sprawdza :) Nie wymagam od niego cudów,bo kosztuje tylko 5 zł, ale jeżeli przytrzymam wacik, to nawet wodoodporną maskarę zmywa. ;-)
Let's Talk Beauty,
Polecam ten szampon, tylko uwaga, trochę plącze włosy, więc warto później nałożyć odżywkę. Recenzja się pojawi, na pewno :D
Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńpomadka sliczna:napisz pare zdan potem o tym tuszu,bo wlasnie szukam nowego tuszu do rzes:))
OdpowiedzUsuńglamourlovemakeup.blogspot.com
Śliczny lakier ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ten szampon z lnem :) a kupiłam ostatnio też z Barwy tylko bezowy
OdpowiedzUsuńPrzepiękna to pomadka z Joko.
OdpowiedzUsuńkochanie spróbuj:
OdpowiedzUsuńnail tek foundation II, allegro 12 zl
rimmel 2 weeks treatment 20 zl
odzywki z eveline sa baaardzo chwalone, dostępne w rossmannie po okolo 10 zł a porowują je do nail teka. Duzo dziewczyn pisało juz recenzje na blogach ;)Moze sama sie skuszę gdy skonczę rimmela.
Ilovemakeup,
OdpowiedzUsuńNa pewno napisze o tym tuszu :) postaram się zrobić to jak najszybciej :)
Kamyczek,
Powiem szczerze, że tego z lnem nie spotkałam też do tej pory. Zazwyczaj używałam z Barwy pokrzywowego, albo rzepowego, a ostatnio przypadkiem natrafiłam na ten :)
Oczuchmurność,
Paulinko dziękuję za namiary :D:)
łuhuuu prawko robimy? ja zdałam 25 lipca za 6 razem i do konca zycia będe wychwalać pod niebiosa mojego egzaminatora, niech mu Bozia w dzieciach wynagrodzi.
OdpowiedzUsuńNajlepszy był tekst jak mnie zatkało ze pozytywny (bylam pewna ze obalam, juz na wordzie)
"- niech pani oddycha! hahaha"
a ja płaaaaaacz! :D
Śliczny kolor cienia i lakieru do paznokci :D
OdpowiedzUsuńużywałam tuszu. Fajny, ale niestety się kruszył :)
OdpowiedzUsuńa co do Inglocika, to miałam też kiedyś fluid z tej serii do młodej skóry i też wysuszał :(
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs do wygrania sukienki z japanstyle i nie tylko (do wyboru na portalowym butiku) zasady konkursu na topModeo.pl dla zalogowanych a wystarczy tylko się zalagować nic nie tracisz a wiele możesz zyskać -> ekstra ciuchy na sylwestra sama wybierasz sie nagrodę lub wymieniasz ją na kasę www.topModeo.pl
(jest to nowy portal który w ramach otwarcia oferuje konkurs i wspaniałe nagrody) na topModeo.pl możesz dodawać zdjęcia, filmy, rozmawiać na czacie, forum, hydeparku, dodawać ogłoszenia (kupię, wymienię, sprzedam) i wiele innych ciekawych mozliwości.. zapraszam
ps. współpracujemy również z blogami w razie chęci współpracy proszę o kontakt (na portalu w zakładce kontakt)
Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa błyszczyka i lakieru :)
Piękny kolor pomadki z Joko! ja też wolę pomadki od błyszczyków;)
OdpowiedzUsuńCzy ten produkt z Ziaji nie piecze w oczy? mam traumę po mleczku do demakijażu z tej firmy, którego nie da się używać do demakijażu oczu.
Mi kosmetyki stila bardzo przypadły do gustu, szczególnie ich minimalistyczne i eleganckie opakowania :) A rozświetlacz to dobra sprawa, nadaje blasku i ożywia twarz :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że idę po jedną konkretną rzecz a przychodzę z "tysiącem" innych.
OdpowiedzUsuńGoodForYouDP,
OdpowiedzUsuńmnie nie piecze, chociaż ja nie mam jakoś szczególnie wrażliwych oczu, więc ciezko mi obiektywnie powiedzieć... chociaż nie kojarzę, żeby ktoś sie skarżył na pieczenie :)
Kamuś xoxo,
właśnie nie pierwszy raz słyszę o Stili i muszę się za nią rozejrzeć ;-) Co do rozjaśniacza - ja w porannym makijażu, wybieram minimalizm, bo nigdy nie mam czasu i jestem śpiochem :D
Fajne zakupy:-)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz z rimmela jest świetny natomiast nie jestem zadowolona z tego płynu z ziaji jest okropny do tej pory stoi w szafce nawet nie potrafię go zużyć:-)
Piękny kolor cienia:-)
Ooo, ciekawe zakupy :) zawsze jak wprowadzam sobie zakaz na nowe kosmetyki to i tak predzej czy pozniej wracam do domu z jakims kosmetycznym drobiazgiem ;)
OdpowiedzUsuńJa z checia bym przecxytala jak sprawuje sie krem ziaji - sama szukam czegos mocno nawilzajacego na zime, ale w miare delikatnego bo mam podrazniona skore ostatnio
Pozdrawiam!
Zaszalałaś :D Ale kosmetyków nigdy dość! :D
OdpowiedzUsuńmam ten dezodorant, strasznie mnie drapie podczas aplikacji... Czy mam jakiś felerny egzemplarz?
OdpowiedzUsuńps. dodałam odnośnik do serum keratynowego :)
pomadka joko wygląda super, dość naturalny efekt :) skuszę się na podobną.
OdpowiedzUsuń"A wszystko zaczęło się od tego, że kończy mi się tusz..." hehehe padłam, mam tak samo!
OdpowiedzUsuńPomadka, cień i szampon - boskie, muszą kiedyś wpaść w moje łapki:)
OdpowiedzUsuńChcę Ci powiedzieć, że właśnie siedzę z olejkiem arachidowym nałożonym na kudełki :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam płyn z ziai :)
OdpowiedzUsuńPomadka Joko b. mi się podoba, ale nigdzie nie mogę znaleźć tej firmy :(
OdpowiedzUsuńCalliope :),
OdpowiedzUsuńna pewno pojawi się recenzja tego ziajkowego kremu, chce go tylko mocniej przytyrać:D
Deja vu bisou,
wolę wierzyć, że to felerny egzemplarz :( bo u mnie sie sprawuje re-we-la-cyj-nie!
ZołzAnna, wspaniale! :D
Lacquer-maniacs,
ja Joko zazwyczaj kupuję w zwykłych drogeriach, w sieciówkach jeszcze nigdy :) A nie! Raz na jakimś pasażu dorwałam lakier Joko :)
Mam chętkę na tę pomadkę z Joko, mmm. Oliwkowy cień cudny
OdpowiedzUsuńta pomadka z joko bardzo ładna, podoba mi się że nie ma perłowego wykończenia :)
OdpowiedzUsuń