Obserwatorzy

30 października 2011

Vipera - Small giant

Nie wiem jak Wam, ale mi czerwień na ustach kojarzy się z nonszalancją, elegancją... Jak dla mnie jest niesamowicie kusząca i seksowna. W sumie już nie jedną czerwoną pomadkę przetestowałam, jednak na absolutną czerwoną rewolucję trafiłam przypadkiem. Była w promocji, wzięłam, od tak sobie, po prostu, bo tania, może będzie nawet dobra. Kiedy w domu pomalowałam sobie usta moją czerwoną rewolucją myślałam, że wyskoczę z kapci ;-)

Pozwólcie, że przedstawię. Vipera, błyszczyk z serii Small giant, mój ma numer 29, ja kupiłam za jedyne 5 zł, cena standardowa ok. 12 zł.

Piękna, intensywna czerwień za jednym pociągnięciem. Wcale nie ściemniam. Efekt, który zobaczycie zaraz na zdjęciu uzyskuje się po jednej aplikacji! Kolor bardzo nasycony, błyszczyk ma w sobie jakieś małe niezauważalne praktycznie drobinki, które ładnie odbijają światło, ale nie jest to na pewno chamski brokat. Błyszczyk nawilża usta, nie powoduje ich przesuszenia, nie skleja, gęsty, nie spływa z ust, jest bardzo wydajny, ma słodki zapach, długo się utrzymuje, co więcej, nawet jak trochę tego błyszczyka "zjemy" to nadal zostają usta z delikatnym czerwonym kolorem, więc nie zostajemy momentalnie pozbawione wszelakiego pigmentu na ustach ;-) Bardzo poręczne, małe opakowanie, zmieści się do każdej kosmetyczki. Pojemność 5,5 ml.
Powiem szczerze, że ja się minusów nie doszukałam. Za każdym razem kiedy ten błyszczyk mam na ustach, ktoś zapyta co to cudo. Błyszczyk daje efekt pomadki + nabłyszczenia. Naprawdę z ręką na sercu polecam. Szczególnie dla wielbicielek czerwonych ust.


Niestety nie miałam okazji przetestować pozostałych kolorów, ale seria Small Giant posiada jeszcze 9 dodatkowych odcieni:

Nie wiem jak pozostałe kolory, ale 29 jest moim totalnym ulubieńcem, zobaczcie z resztą same:

14 komentarzy:

  1. Uwielbiam błyszczyki Vipery :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna czerwień, jednak ja wolę usta nude ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie się prezentuje na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. marzenkaaaa!co sie nic nie chwalisz ze masz bloga? :P (chociaz w sumie ja niedawno tez zalozylam i sie nie chwaliłam...)
    poznalam Cie od razu po avu ;)
    buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Pokochałam już jeden z błyszczyków Vipery ;) Sweet&wet ;).

    Ten Twój ma bardzo intensywny kolor, cudowny jest ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. tak troche moja mania poszła dalej :P siedze w paznokciach, makijazach i włosach oczywiscie :) bede na bierząco z Twoim blogiem ;)
    i slicznie Ci w rudym, co Cie tak naszło na zmiane?

    OdpowiedzUsuń
  8. kochana powiedz mi jak dodać taki 'rysunek" przy pasku adresu?tak jak u Ciebie jest "w" szukam i szukam i znalezc nie moge;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Na Twoich ustach prezentuje sie oszalamiajaco!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo też mam ten błyszczyk z Vipery w kolorze 29, świetny jest! bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna.
Dziękuję za poświęcenie czasu i każdy oddany komentarz :)