Ostatnio nie mam w ogóle czasu, przez co nieco na tym blogu ucierpiał, ale mam nadzieję, że wreszcie zapanuję nad swoim czasem i uda mi się to wszystko sensownie poukładać, żeby znaleźć chwilę na swoją największą pasję :)
A tymczasem dwie kolorowe wariacje, czyli efekt ukojenia stresu ostatnich dni. Mam w głowie tyle makijaży, pomysłów i stylizacji, ale kiedy mam czas nie dopisuje mi światło... byle do lata :)
Ten drugi mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo, wróciłaś! ;)
OdpowiedzUsuńŁał, oba świetne! Drugi to taka rybka? :) Świetnie łączyć kolory, zazdroszczę wyczucia! ;)
Oj tam, nie wróciłam, bo nigdzie nie uciekałam :P po prostu czasu mialam ostatnio wyjątkowo małooo :(
Usuńdziękuję:)
Ten pierwszy jest bardzo ładny, taki wiosenny...
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:)
Usuńdrugi jest piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńfajne kolorki wiosennie:)
OdpowiedzUsuńpierwszy mi się bardzo podoba, mega wiosenny :)
OdpowiedzUsuńPierwszy mi się bardzo podoba jako dzienniaczek idealny. W drugim widziałabym tylko fioletową kreskę :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, coś Cię tak mało ostatnio na blogu...
Duuuużo koloru :)
OdpowiedzUsuńPierwsza wersja idealna!:)
OdpowiedzUsuńPierwszy jest fajny.Idealne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńPierwszy cudowny!
OdpowiedzUsuńpiękne! :)
OdpowiedzUsuńPierwsza wersja super:)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory
OdpowiedzUsuń