Nooo może już nie tajemniczej, bo swoją premierę miała w ostatnim poście. Jeżeli jeszcze jej nie widziałyście, a jesteście ciekawie to zapraszam TUTAJ.
Makijaż przy wykorzystaniu tylko cieni dostępnych z palety, na bazie również Inglota.
Obiecałam w komentarzach, że pojawią się makijaże z jej wykorzystaniem dlatego coś takiego zmalowałam, mam nadzieje, że Wam się spodoba.
Który z nich jest Waszym faworytem?
KANDYDAT NUMER 1:
KANDYDAT NUMER 2:
KANDYDAT NUMER 3:
KANDYDAT NUMER 4:
Kandydent numer 3 :) obserwuję,zapraszam do mnie :*
OdpowiedzUsuńKochana, uważam, że wspaniale operujesz cieniami, ale chyba przydałoby się zmienić maskarę, bo masz posklejane rzęsy. Przepiękny jest makijaż numer 2 :) Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuń3 chyba najfajniejszy ;)
OdpowiedzUsuńKola, Magda,
OdpowiedzUsuńmi też 3 chyba najbardziej się podoba
Karkam,
dziekuję ślicznie :)
Jak zwykle cudnie! Nie jestem w stanie powiedzieć, który ładniejszy.
OdpowiedzUsuńJa się nie mogę na żaden zdecydować, wszystkie takie śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuń2 sliczny :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńwszystkie makijaże bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńMi się najbardziej ostatni podoba, zwykły prosty, ale jak subtelny:)
OdpowiedzUsuńmi się najbardziej podoba ostatni :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie 4 najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńKochana nr.2 cudny!uwielbiam patrzeć na twoje makijaże:))*
OdpowiedzUsuń