I kolejny kolorowy zwyklak, zmalowany na szybko, bo nie miałam za dużo czasu, a później i światła, żeby zrobić dobre zdjęcia, a z lampą to nie to samo... :( Jak to mówią - szału nie ma:D
Jak Wam się podoba?
Kosmetyki, które użyłam:
Puder: Inglot transparentny
Podkład: Dream Matt Muss od Maybelline
Tusz: MaxFactor Lash Extention Effect
Kredka: Golden Rose
Baza: Virtual
Cienie: Inglot, Paese
Jeżeli kogoś interesują dokładne numerki i nazwy - pytać w komentarzu ;-)
Ładny:)
OdpowiedzUsuńŁadny fajne połączenie kolorków i super cieniowanie:)
OdpowiedzUsuńładny,taki optymistyczny ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za podkładami w musie, mam jeden z Essence no i uzywam go z reguły do pokrycia ust przed nałozeniem jakiejs kolorowej pomadki :D
OdpowiedzUsuńAle roz lubie :)
dziekuje za odwiedziny! :)
pozdrowka
świetny!:)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż, a co sądzisz o tym podkładzie Z Maybelline?
OdpowiedzUsuńTaki kolorowy i chyba bardziej wiosenno-letni makijaż, ale zimą właśnie przyda się odrobinka koloru :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie polaczenie kolorow:)
OdpowiedzUsuńOj śliczny i jaki kolorowy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Majorka
Fajne przejścia kolorów :) Mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńDejna,
Bardzo lubię ten podkład Maybelline, dobrze się nakłada, jest taki "aksamitny" w konsystencji, po nałożeniu buzia jest gładka, kolor nawet jak nie będzie idealnie dopasowany to się ładnie wtapia w skórę, krycie - średnie, większych niedoskonałości, przebarwień nie zakryje, natomiast w duecie z korektorem daje radę:) ja go lubię za lekką konsystencje, krycia dużego nie potrzebuje, ale niestety nie utrzymuje się szczególnie długo, poprawki w ciągu dnia wymagane, bo się ściera:(