Uwielbiam ciepłe dni, kiedy wszystkie barwy są nasycone, szarobure miasta zaczynają żyć swoim tempem, wychodzą piegi, jaśnieją włosy, kobiety noszą zwiewne, kwieciste sukienki, a na moich paznokciach królują mocne kolory, a najczęściej ten oto, nawet nie wiem jaki - coś między czerwienią, a pomarańczem.
Golden Rose Paris numer 224
Jak dziewczęta? Muśnięte słońcem już jesteście? Czy preferujecie jasną karnację?
A jak u Was z pazurami na lato?
Trzymajcie się ciepło ;-)
Pierwsza opalenizna już zaliczona:) Uwielbiam wylegiwać się na słonku.
OdpowiedzUsuńI takie kolory na paznokciach jak ten z GR:)
ja też bardzo lubię się grzać na słońcu, ale ostatnio coś nie mam okazji, bo co chce wyjść się opalać, to słońce zachodzi :P
UsuńO, a myślałam, że to tylko ja lubię jak pojawiają się piegi od słońca ;)
OdpowiedzUsuńojj ja też bardzo lubię:)
UsuńFajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńJa preferuję jasną skórę :) i się nie opalam, ale też nie stosuję nic by chronić skórę przez promieniami słonecznymi, więc kolor na rękach trochę mi się przyciemnił ;)
Jeśli chodzi o paznokcie to teraz mam kolor zielonego szkła + biały pękacz, ale ostatnio miałam zielono-żółto-pomarańczowe :D
wow! ten zestaw: kolor zielonego szkła + biały pękacz musi ekstra wyglądać:))
Usuńja nie przepadam za swoim jasnym kolorem skóry, wolę jak trochę zbrązowieje:)
ja od pierwszego słońca dostałam uczulenia... niestety muszę uważać...a pazury dziś różowe :)
OdpowiedzUsuńwłasnie sporo moich znajomych też podostawało uczulenie od słonca :(
Usuńpazurki świetne kolor idealny
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie!:)
UsuńNiestety naturalna opalenizna nie jest dla mnie :( Prędzej się poparzę od dłuższego siedzenia na słońcu niż złapię kolor :( I żadne kremy z filtrem nie pomagają. A lakier świetny ;] Taki żywy, wyrazisty ;]
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie :)
Usuńmam bardzo podobny kolorek :)
OdpowiedzUsuńa co do opalenizny to chyba sięgne po balsam brązujący :p
jakiś polecasz?:)
Usuń